Wciąż rośnie koszt zaopatrzenia sklepów spożywczych
Pod koniec marca za masło trzeba było zapłacić o 10% więcej niż na początku stycznia. Na przestrzeni trzech miesięcy tego roku o 30% zdrożała wieprzowina, a makaron o 40%. Dane zebrane przez Polską Organizację Handlu i Dystrybucji wskazują, że producenci i dostawcy żywności z miesiąca na miesiąc podnoszą ceny żywności.
Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji stale monitoruje hurtowe ceny produktów spożywczych. Czyli tych, po których sieci handlowe zaopatrują się w towary u swoich dostawców. Przebadano ich zmiany w okresie od stycznia do marca 2022 r. Wzięto pod uwagę najpopularniejsze produkty, najczęściej trafiające do koszyka Polaków, a wartości uśredniono.
W pierwszym kwartale tego roku, większość monitorowanych kategorii produktów dotknęły dwucyfrowe wzrosty. Podwoiła się cena oleju roślinnego. Mięso wieprzowe zdrożało o 30%, a drobiowe o ponad 40%. Cena jaj wzrosła o 20%, a masła i mleka o ok. 10-12%.
„Potwierdzają się nasze obawy z początku roku, kiedy zwracaliśmy uwagę na narastającą presję cenową i zapowiedzi drożejących produktów spożywczych, które sygnalizowali nam dostawcy. Skalę problemu dodatkowo zwiększa wojna na Ukrainie i utrzymujące się problemy z podażą niektórych surowców czy towarów” – powiedziała Renata Juszkiewicz prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji.
Analitycy nie wykluczają dalszego wzrostu cen wynikającego między innymi ze zmniejszonej dostępności zbóż oraz najwyższych w historii cen transportu. Sieci handlowe dążą do amortyzowania rosnących cen produktów spożywczych, ale możliwości takiego działania wyczerpują się przy tak wysokiej skali wzrostów.
W efekcie ceny detaliczne niektórych podstawowych produktów spożywczych jak m.in. jaja, cukier, makarony, olej roślinny czy mięso wieprzowe i drobiowe są dzisiaj o od 50% do nawet 150% wyższe niż na początku ubiegłego roku.
.