Są tylko dwie opcje – zakaz handlu we wszystkie albo w niektóre niedziele

Są tylko dwie opcje – zakaz handlu we wszystkie albo w niektóre niedziele

Minister Henryk Kowalczyk, pytany w radiowej „Trójce” o komentarz w sprawie propozycji ograniczenia handlu w niedziele do kilku godzin, stwierdził, że dyskusja raczej dotyczyć będzie tego, czy zakazać handlu we wszystkie niedziele, czy tylko w niektóre. Stwierdził też, że interesy pracodawców, którzy w ogóle nie chcą zakazu, są sprzeczne z interesami Solidarności, która chciałaby całkowitego zakazu.

Jak zauważa portal „Interia Biznes”, związkowcy są zdania, że prace nad projektem posuwają się zbyt powoli, z kolei minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska w rozmowie z PAP zwróciła uwagę, że tempo prac jest zależne od komisji sejmowej, powołanej do rozpatrzenia projektu, a na jej czele stoi teraz były przewodniczący Solidarności Janusz Śniadek, obecnie poseł PiS.

Minister podkreśliła też, że rząd od samego początku stoi na stanowisku, że ograniczenia należałoby wprowadzać etapowo, rozpoczynając od zakazu handlu w dwie niedziele w miesiącu. Zwróciła ponadto uwagę, że od strony prawnej projekt jest trudny, a przyjęte rozwiązania powinny być dopracowane, aby nie wymagały szybkiej nowelizacji czy rezygnacji z części zapisów. Zdaniem minister, realny termin wejścia w życie nowych rozwiązań to 1 stycznia 2018 r.

Czytaj więcej na portalu biznes.interia.pl